wtorek, 22 maja 2012

Piwo


Jesteśmy w czołówce państw europejskich, które najchętniej sięgają po złocisty napój.  Szczególnie warto o nim wspomnieć ze względu na zbliżający się okres wakacyjny, urlopowy oraz rozgrywek Euro 2012, kiedy to spożycie tego produktu jest największe. Zanim sięgniemy po chłodny kufel warto zastanowić się nad zaletami i wadami tego trunku. Zapraszam do lektury.

 Piwo składające się prawie w 94% z wody, chmielu, zbóż oraz alkoholu,  z dietetycznego punktu nie musi być postrzegane jako „samo zło”, jednakże o wadach nie należy zapominać. 

Zaletami piwa są m.in. zawartość łatwo przyswajalnego krzemu, zawartość witamin z grupy B oraz zawartość antyutleniaczy, która przyczynia się do zmniejszonego ryzyka chorób układu krążenia. Im ciemniejsze, niefiltrowane piwo (z osadem) tym zawartość wszystkich powyższych składników jest większa. Analogicznie, jasne piwo najczęściej kupowane - ma tych witamin śladowe ilości. Wadą piwa jest przede wszystkim fakt, iż zawiera alkohol oraz jest ciężarem energetycznym. Trunek w ilości 0,5 litra dostarcza nam około 250 kcal.

Picie niewielkiej ilości piwa nie przyczynia się do utworzenia nadwagi czy tzw. „mięśnia piwnego”, jest raczej skutkiem nieumiarkowanego spożycia tego trunku oraz zwiększonego przy tym apetytu, co za tym idzie dużą ilością kalorycznych przekąsek spożywanych podczas konsumpcji tego alkoholu. Piwo wypijane do 0,5 litra(20 g czystego alkoholu etylowego) mężczyźni, 0,25l (10 g czystego alkoholu etylowego) kobiety zostało przyjęte za dzienny limit spożycia. Zwiększona ilość alkoholu w diecie może sprzyjać powstaniu licznych schorzeń oraz doprowadzić do uzależnienia, dlatego we wszystkim trzeba znaleźć złoty środek czyli umiar.
Top Blogi Durszlak.pl